Hej !
Ostatnimi dniami znajoma zaprosiła mnie do pokoju użytkownika "biedronka". Oczywiście poszłam. A po chwili zobaczyłam to... :
Serio, jak to zobaczyłam myślałam że się zsikam w gacie ze śmiechu xdd
Byłam wtedy ubrana tak "indiańsko" więc oby dwie w pokoju ( gdzie było parę innych znaj + ta która mnie zaprosiła ) byłyśmy ubrane "na wariata" ;p
Ona do mnie podeszła i mówi :
-Hej.
-Hej. Tylko my mamy takie stroje :") ( to ja mówię xdd )
-No.
Po czym poszła kawałek dalej ode mnie.
Dopiero co skończyłam się śmiać, i zaczęłam jeszcze mocniej... gdy zobaczyłam... TO :
Zaczęłam się śmiać tak mocno ,że mama weszła do pokoju i się zapytała czy wszystko OK xdd
To się trochę uciszyłam. Ale znowu tylko na chwilę. Ponieważ chwilkę potem jakaś koleśka się położyła na podłodze, a te dwa banany zaczęły robić na niej pompki poniżej pasa xd
A potem inna koleśka się do nich dołączyła :") To serio musiałam iść do łazienki B))
Mówię do tej zo mnie zaprosiła ,że chyba tylko my jesteśmy tu normalne. ( Dalej od jakichś 10 minut stała jakaś dziewczyna więc jej nie liczyłam )
A ta koleśka co się dołączyła do bananów mówi:
-MASZ JAKIŚ PROBLEM ?!
Na co ja zapaliłam znicz i poszłam stamtąd. To była chyba najlepsza przygoda z "HACKERAMI-BANANAMI" w moim życiu :")
Nie wiem czy zauważyliście ale te dwa banany są ze sobą w związku :")
A ta druga dziewczyna-banan ma nazwę.. Hmm.. Jak to leciało ?
- " Dupcia Hrupcia pupcia "
A teraz wszyscy zapalmy znicz dla tych dzieci [*] ;p
To wszystko na dzisiaj <3
PS. W ZAKŁADCE "NOWOŚCI" DODAŁAM NOWY WPIS. A W ZAKŁADCE "KONKURSY" JEST AKTUALNY KONKURS NA ADMINKĘ ! ;*
Dzięki, cześć !
~Tori ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz